Już po raz kolejny uczniowie naszej szkoły, którzy zdobyli najwyższe wyniki w nauce, mieli okazję spędzić kilka dni na obozie zimowym w miejscowości Małe Ciche.

Pełną relację z tego wyjazdu przygotowała dla nas uczennica klasy VII – Aleksandra Cieślak.

 

08.03.2018r.

Wyprawa rozpoczęła się bardzo wczesnym rankiem. Już o godzinie 6 rano uczestnicy byli w autokarze zmierzającym w stronę Tatr. Do Małego Cichego dotarliśmy przed 15.oo. Zakwaterowanie, obiad, a potem przygotowania do narciarsko-snowbordowych szaleństw, czyli wypożyczanie nart i desek. Kolejny punkt programu to spacer po okolicy i zapoznanie z terenem, a przed kolacją spotkanie organizacyjne. Reszta dnia to zajęcia indywidualne, czyli piłkarzyki, tenis, kolacja…

Humory dopisywały wszystkim, więc i atmosfera była świetna…!

09.03.2018r.

Zanim uczestnicy wyjazdu założyli narty lub deski, najpierw były chwile relaksu w termach w Chochołowie. Cudowne uczucie móc pływać w basenie z widokiem na góry. Jednak nic co dobre nie trwa wiecznie. Zrelaksowani kąpielami, wróciliśmy na obiad, by później już całkowicie oddać się zimowym szaleństwom. Radości i dobrej zabawy było co niemiara, aż nie chciało się wracać. Przed kolacją jeszcze warsztaty o przeciwdziałaniu alkoholizmowi i zajęcia świetlicowe, potem pizza z lokalnej pizzerii i tak mija drugi dzień obozu…

 

10.03.2018r.

Kolejny dzień upłynął pod znakiem Krupówek i Gubałówki, czyli stałe punkty programu każdej wycieczki do Zakopanego… Uczestnicy skorzystali także z możliwości obejrzenia skoków narciarskich na żywo: w Zakopanym odbywały się akurat zawody pucharu kontynentalnego, więc można było naprawdę z bliska podziwiać słynnych skoczków! Po obiedzie oczywiście wizyta na stoku i kolejne zimowe podboje.

11.03.2018r.

Niedziela rozpoczęła się od udziału we mszy świętej i drodze krzyżowej w pobliskim Zębie – rodzinnej miejscowości Kamila Stocha. Po mszy spotkanie z sołtysem miejscowości, który opowiedział obozowiczom o chyba najbardziej popularnym obecnie polskim sportowcu. Uczestnicy dowiedzieli się sporo o jego dzieciństwie i drodze do sukcesów. Potem pojechaliśmy do Bachledówki, gdzie pani Hanna Gołoś wystąpiła w roli przewodnika i opowiedziała o historii tego miejsca.

Przed kolacją jeszcze trochę zimowego szaleństwa na stoku, a później podsumowanie obozu: rozstrzygnięcie konkursu wiedzy o Kamilu Stochu, konkursu na najlepszy wiersz o naszym obozie i ostanie informacje na temat wyjazdu.

Pozostało już tylko jedno zadanie do zrealizowania – pakowanie… A w poniedziałek powrót do domu i szkoły…

Kilka dni spędzonych w Małym Cichym były dla nas doskonałą odskocznią od codziennej nauki i obowiązków, chwilą relaksu i błogiego odpoczynku. Nasze baterie są już naładowane na nowe wyzwania i przeciwności losu! Z nową energią na pewno damy sobie radę ze wszystkim!

 

Autor: Magda Dzioba i Aleksandra Cieślak (kl. VII)